Page 31 - Antenita i czarny irys
P. 31
I tak mijały dni. Antenita wracała do czarnego irysa tuż przed zachodem
słońca, po długim dniu poszukiwania nektaru, ale pamiętała, żeby odwiedzić
wcześniej kilka innych czarnych irysów i przynieść pyłek.
Zostali dobrymi przyjaciółmi.
Któregoś dnia Antenita chciała opowiedzieć swojemu przyjacielowi
o nowym kwiecie, którego nektar miał szczególny smak. Wróciła
do czarnego irysa, ale nie mogła go znaleźć.
Zamiast tego znalazła całkowicie zwiędły kwiat z rozwiniętym owocem
zawierającym wiele nasion.
Zobaczyła wiadomość przypiętą do owocu. Wzięła ją i przeczytała: