Page 12 - Antenita i czarny irys
P. 12

Antenita latała wokół przepięknego kwiatu, który miał trzy duże wzniesione


                                płatki i trzy opadające, z czarną plamką przed wejściem.


                                                        - To musi być tutaj - pomyślała.



              Wylądowała na jednej z czarnych plamek i z ciekawością weszła do środka.


                                                  Nagle usłyszała spokojny i cichy głos:


                   - Witaj, maleńka, wcześnie dzisiaj jesteś - powiedział uprzejmie kwiat.



                - Wcześnie? - odpowiedziała Antenita. - Wcześnie na co? Przyszłam tylko

                                                              po nektar. Gdzie on jest?
   7   8   9   10   11   12   13   14   15   16   17